Krew






Za krzywdę, za udrączenie, za krwawą zniewagą kobiety-człowieka, zapłacą życiem!
Za szaleństwo i ułudy i obłąkanie moje, nędzarzem sią mienią i karłem się widzą — bo tyś jest prawdą piękna!
Ja czołgam się do tronu twego — ja proch, wobec majestatu niemej katuszy twojej!... Litości!
Jakaś mię siła nieznana odpycha, nie mogę zbliżyć się do ciebie, objąć ciało twe pożarem krwi mojej!
Taki mrok czarny wokoło! Przebóg!
— to dłoń twoja wsparta na piersi mojej! — Ty! — Ty! — Ty!
Białem, wyprężonem ramieniem odpychasz mię — odpychasz teraz, ty?
Słyszę szept, co jak zimna, ostra stal pierś moją przeszywa:
Idź! idź! do tych lilii z zaświatów!!
W salonie.
Wiotką i dumną jesteś...
W oczach twoich tęskni i rozpacza gwałtem uwięziona niewinność, której myśli płomienne dawno pozrywały lilie z czoła — którą pożądania twoje biją, policzkują — w
nienawiść i pogardę twego własnego serca podając.
Dlatego smutną jesteś mirtowem tem męczeństwem swojemi Dlatego serce twe zmieniło się w żywą świątynię Sardanapala, w której płoną mary pożądań!
— Dlatego bezsenną nocą wstrząsa tobą cała Sodoma samorozkoszy, z którą biedna, znękana twa dusza walczyć już zdoła...
Dziewicą jesteś - choć dziewiczość skonała już w duszy twojej...
Głos jakiś — rozdzierającym krzykiem rozpaczy, który wstrząsa samą głębią serca twego — domaga się wcielenia kobiecości!
Biednaś ty, - bo taką jest prawda twoja — i taką cię zna duch mój.
Kroczysz dumna...
Oczy twoje rzucają w piersi otaczających cię żelazne, ostre kotwice, które podwójnymi grotami swymi wbijają się w samą głąb serc oszalałych z bólu ; — potem ty całą sieć
skrwawionych łańcuchów kotwicznych białą, wiotką — zwiewną ujmujesz dłonią i kroczysz, ciągnąc żywym jękiem konające serca za sobą.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 Nastepna>>